Panna Śpieszka czeka na Pana Leniwca
Drugi tom nowej serii, w którym Katy Hudson, autorka światowych bestsellerów z cyklu „Za dużo marchewek” i „Fajniej jest we dwoje”, wprowadza temat uważności: zauważania, odczuwania każdej chwili i zwolnienia tempa. Dlatego książka jest również dla dzieci starszych.
Emilka Cierpliwiec bynajmniej nie jest cierpliwa. Dlatego wszyscy nazywają ją Śpieszką. Szast-prast! Rach-ciach!
Jest piękny dzień, świeci słońce i Śpieszka postanowiła pójść popływać z panem Leniwcem.
Ale pan Leniwiec, który bynajmniej nie jest leniwy, robi wszystko powoli i po kolei. Uważniutko. Spokojniutko.
Dlatego Śpieszka musi czekać i czekać, i czekać…
Czy pan Leniwiec wśród prześmiesznych przygód nauczy Śpieszkę cierpliwości?
Pokaże, jak fajnie jest być cierpliwym i co zrobić, by irytację i zniecierpliwienie czekaniem zamienić w przyjemność?
W tomie 1. tej serii, „Panna Śpieszka i pan Leniwiec”, dowiedzieliśmy się, jak panna Śpieszka i pan Leniwiec zostali przyjaciółmi. I jak Śpieszka dzięki panu Leniwcowi zaczęła inaczej patrzeć i słuchać, by więcej widzieć, słyszeć i czuć.
- Ciepła, radosna, zabawna, cudownie ilustrowana książka niesie przesłanie o przyjaźni pełnej wzajemnej życzliwości i akceptacji, która pomaga dziecku przezwyciężać problemy.
• Ułatwia funkcjonowanie w grupie.
• Uczy dziecko cierpliwości, zrozumienia emocji i możliwości innych.
KATY HUDSON to jedna z ulubionych autorek i ilustratorek polskich dzieci. Jej światowy bestseller „Za dużo marchewek” bawi i uczy przyjaźni i dzielenia się z innymi kolejne roczniki polskich maluchów. Następne tomy serii: „Za dużo zimowych zabaw”, „Wyścig po Złotego Żołędzia” i „Za doskonały tort urodzinowy” – ugruntowały jej popularność. „Panna Śpieszka i pan Leniwiec” – pierwszy tom nowej serii – wprowadza temat uważności.
Katy Hudson rozpoczęła swoją karierę jako mała dziewczynka, rysując na ścianach w całym domu. Rodzice szybko zachęcili ją do przerzucenia się na kredki i kartkę. Potem kredki zastąpił pędzel, farby i pióro. Ukończyła Art College, mieszka z mężem i dwójką dzieci w Londynie.